Kampania #zaginioneNIEzapomniane przypomina historię Ani Jałowiczor, która zniknęła 24 stycznia 1995 roku, wracając ze szkolnej zabawy do domu w Simoradzu. Mimo upływu lat, rodzina Ani oraz społeczność nie zapomina o jej losie i wciąż ma nadzieję na nowe informacje dotyczące jej zaginięcia. W ramach akcji, która angażuje policję oraz Fundację ITAKA, będą przypominane inne sprawy zaginięć dzieci. W najbliższych dniach szczególną uwagę poświęci się pięciu nierozwiązanym przypadkom.
Zaginięcie Ani Jałowiczor, 10-letniej dziewczynki, miało miejsce w trakcie karnawałowej zabawy w Simoradzu. Mimo że dziewczynka miała do przebycia tylko kilkaset metrów do swojego domu, nie dotarła na miejsce. Po ponad dwóch dekadach od tych wydarzeń, rodzinie wciąż towarzyszy smutek i nadzieja. Brat Ani, Dominik, pamięta ją jako filigranową dziewczynkę o wielkim sercu. Wspomina, że w dniu jej zaginięcia czas zatrzymał się dla całej rodziny.
Kampania #zaginioneNIEzapomniane skupia się na przypomnieniu spraw zaginięć dzieci i dążeniu do zaangażowania lokalnych społeczności. W ciągu dwóch najbliższych tygodni przypomniane będą jeszcze inne przypadki, aby uświadomić społeczeństwu, że zaginięcia dzieci to problem, który nie został jeszcze rozwiązany. Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat Ani, zachęcany jest do kontaktu z organami ścigania. 25 maja, w Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego, nastąpi solidarność z rodzinami dzieci, które nadal pozostają w niepewności i oczekiwaniu na powroty swoich bliskich.
Źródło: Policja Brzesko
Oceń: Kampania #zaginioneNIEzapomniane: Wciąż czekamy na Anię Jałowiczor
Zobacz Także
